Format: 170x240 mm
Ilość stron: 320
Oprawa: twarda
Trzeba wiedzieć, skąd się przybyło i dokąd się zmierza. Takie zadanie stoi przed każdym człowiekiem, jak też przed określonymi grupami, wspólnotami, narodami, a nawet jednostkami administracyjnymi takimi jak diecezja. W przeszłości w dużej mierze leży źródło tego, jak nasze życie kształtuje się teraz i jak będzie wyglądało w przyszłości. Bez pamięci o przeszłości nie może być mowy o przyszłości. To swoiste dziedzictwo, które pozwala trwać dalej. Jubileusz dwusetnej rocznicy utworzenia diecezji sandomierskiej inspiruje do podjęcia refleksji na temat jej przeszłości i teraźniejszości, by móc zaangażować się w jej przyszłość. Spoglądając z perspektywy dwustu lat, łatwiej jest zrozumieć pewne decyzje, postawy, a przede wszystkim uświadomić sobie zbawczą obecność Boga w dziejach Kościoła sandomierskiego.
Książka Z dziedzictwem w przyszłość nie jest drobiazgowym zapisem przeszłości diecezji sandomierskiej. Nie jest też kroniką, która przedstawiałaby jej dzieje rok po roku, eksponując bogatą panoramę zdarzeń, nietuzinkowe postacie czy sprawnie funkcjonujące instytucje. Raczej starano się w niej pokazać mozaikę postaci, spraw, problemów i doświadczeń, które składają się na dwa wieki historii diecezji. Niektóre trzeba było wydobyć z odmętów niepamięci, inne tylko przypomnieć, bo ciągle są żywe w pamięci wiernych Kościoła lokalnego. Wybrane tematy i zagadnienia znalazły odzwierciedlenie w siedmiu rozdziałach niniejszej publikacji. Pierwszy z nich pokazuje, co działo się na terenach diecezji sandomierskiej, przed jej utworzeniem, a co miało wpływ na jej początkowe dzieje. Szkicuje też przeszłość i teraźniejszość w potrójnym podziale czasowym: lata 1818-1981, 1981-1992 (diecezja sandomiersko-radomska) i okres od 1992 roku do dziś.
Sylwetki i bogobojne życie św. Stanisława, biskupa i męczennika bł. Wincentego Kadłubka – patronów diecezji – przedstawia rozdział drugi. Zwrócono w nim uwagę przede wszystkim na związki patronów z diecezją.
Kościół sandomierski miał szczęście do wyjątkowych postaci. Są wśród nich zarówno wyniesieni do chwały ołtarzy, jak i Słudzy Boży, którzy zmarli w opinii świętości. Ich życie przybliża rozdział trzeci.
W rozdziale czwartym znalazły się opisy duchownych związanych z diecezją sandomierską. Mowa w nich o biskupach diecezjalnych i pomocniczych oraz o wyjątkowych prezbiterach, którzy pozostawili po sobie piękne świadectwa życia. Kolejny rozdział książki przybliża życie zakonów, zgromadzeń i wspólnot, męskich i żeńskich, i ich wkład w rozwój diecezji.
Podkreślenie zadań i pracy instytucji diecezjalnych wraz z ich wyzwaniami na przestrzeni dwóch stuleci stało się kanwą rozdziału szóstego.
Ostatni – siódmy rozdział – skupia uwagę na znaczących świątyniach diecezji. Zamieszczono w nim informacje o dekanatach i parafiach wraz z głównymi kościołami i sanktuariami.
Na końcu książki umieszczono spis publikacji wykorzystanych do jej opracowania.
Niniejsza pozycja nie wyczerpuje całości problematyki związanej z omawianą diecezją i jej dziejami. Nie taki zresztą był zamysł autorki. Celem, jaki przyświecał piszącej było zainteresowanie duchownych i wiernych przeszłością diecezji sandomierskiej. Pokazanie jej wyjątkowego dziedzictwa, które warto zachować dla przyszłych generacji. Każde pokolenie pragnie poznać przeszłość swych przodków i utrwalić ich dzieje, by na tym doświadczeniu budować lepszą przyszłość. Współczesność wymaga od obecnych pokoleń, jak nigdy może dotąd, mądrości i odpowiedzialności w podejmowaniu decyzji, także tych dotyczących życia religijnego. Ważna jest zatem identyfikacja z parafią, diecezją i Kościołem powszechnym, by budować przyszłość dla pokoleń, które przyjdą.
Pragnę wyrazić wdzięczność dla Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Krzysztofa Nitkiewicza przede wszystkim za inspirację do zredagowania książki i podzielenie się bogactwem wiedzy o Kościele, któremu przewodzi. Dziękuję Księdzu Kanclerzowi Romanowi Jańcowi, który nie szczędził czasu, aby pomóc w gromadzeniu materiału do publikacji. Słowa podziękowania kieruję również na ręce Księdza Profesora Zdzisława Jańca z KUL, za sugestie i merytoryczne uwagi w trakcie redakcji niniejszego opracowania.